jedność słów, jedność serc
oddech lampy pożądającej
ostatniego oporu łamanego z czułym trzaskiem…
jedność dusz, jedność rąk….
….nóg, uszu, warg
pragnień, tkanek, spojrzeń i oddechów….
zjednoczona logika tego czegoś bardzo nielogicznego
jedności włosów, jedności myśli
moja krew pomieszana z Twoja
moja skóra przesiąknięta Tobą
węzeł gordyjski naszych języków
moja uda, Twoje dłonie
jedność naskórka i skóry właściwej
jedność idei i światopoglądów
co nas złączyło tak bardzo ze sobą?..
co nas złączyło tak bardzo ze sobą?..
Dla Małego Księcia