korytarz
chłód surowego kamienia
ciężkich żelaznych drzwi
z herbowymi okuciami
światłość śniegu
za gotyckim oknem
granatowa suknia
apoteoza strachu
nagle ten skrzyp
na który czekam
bicie serca
bicie
– Więc jednak przyszedłeś, Kochany…
korytarz
chłód surowego kamienia
ciężkich żelaznych drzwi
z herbowymi okuciami
światłość śniegu
za gotyckim oknem
granatowa suknia
apoteoza strachu
nagle ten skrzyp
na który czekam
bicie serca
bicie
– Więc jednak przyszedłeś, Kochany…