* * *
wdowa- poetka
rozczesuje wspomnienie
o długich platynowych włosach
obciętych w dniu
kiedy Ty…

z nadzieją zagląda do lustra
próżno szuka uśmiechu z przeszłości
w swojej postarzałej twarzy
skostniałej figurki z wosku

wciąż refrenem wraca tamten wieczór
włosy płynące pasmami
a czas- koiciel ran
podpowiada kolejność wydarzeń

jej pożegnanie z grzebieniem
– stoicko wiążesz sznur
ostatnie muśnięcie dłonią
– zaciska się śmiertelna
pętla
opada pierwszy kosmyk
– z pierwszą kroplą
Twojej krwi
szczęk nożyczek nagle upuszczonych
– Twoja ostatnia myśl
– o niej
.
.
.
(z antologii „Strefa ciszy”)
Grafika Loui Jover art