upłynęło już bardzo wiele wierszy

odkąd Ciebie nie ma

i wiele moich uśmiechów

rzeczy znalazły swoje nowe miejsca

ludziom znudziło się pytać

pies szczeka

kot się łasi

nasza córka ma narzeczonego

a ja dwoje młodszych dzieci

mam

ale mnie nie ma

wiesz

czasami myślę

że gdy umierałeś

zakląłeś mnie w uśmiech

który tak kochałeś

zabrałeś ze sobą

do innej przestrzeni

i obojga już nas nie ma

na Tej Ziemi